Serce mamy tylko jedno i to na całe życie. Kiedy pęka z żalu, zgryzoty czy tęsknoty za nieszczęśliwą miłością, zdaje nam się, że życie dobiega końca i nie czeka nas już nic dobrego. Złamane serce nie pozwala cieszyć się życiem, blokuje podejmowanie nowych działań i wyzwań, a także potęguje narastający smutek po rozstaniu. Nieszczęśliwa miłość staje się naszym wrogiem, którego musimy poznać i pokonać.
Czym jest zespół złamanego serca?
Zespół złamanego serca, inaczej zwany syndromem złamanego serca, to nie tylko problem psychiczny i silne odczucia po nieudanym związku, ale również poważny kłopot zdrowotny. Objawy do złudzenia przypominają zawał lub ostrą niewydolność serca i cechują się ogólnie złym stanem zdrowia. Zespół złamanego serca charakteryzuje się bólami w klatce piersiowej, zaburzeniami rytmu serca, jak również apatią czy depresją (polecamy przejrzeć bloga objawydepresji.pl i umieszczony tam artykuł pn. “Jakie są objawy depresji”). Lekceważony, a nawet nieświadomie pogłębiany ból po rozstaniu może zatem poczynić wielkie szkody w naszym życiu i zdrowiu. Nasze złamane serce to nie tylko poetyckie określenie nieszczęśliwej miłości, ale realne zagrożenie. Kiedy uświadomimy sobie wagę problemu zrozumiemy, że musimy walczyć. Walczyć i wygrać.
Jak zapomnieć o byłym – 5 grzechów głównych
Złamane serce nie zrośnie się, a my nie otrząśniemy się po rozstaniu, jeżeli wciąż będziemy żyć przeszłością i rozpamiętywać minione chwile. Aby z sukcesem zamknąć za sobą drzwi i otworzyć nowy rozdział w swoim życiu, trzeba wiedzieć czego absolutnie robić nie wolno. Oto lista zabronionych zachowań i myśli:
- „to było TO!” – wiara w to, że były partner był tym jedynym to wielki błąd. Żeby uniknąć idealizowania minionego związku powinniśmy skupić się na jego wadach i ciemnych stronach, których przecież było niemało;
- „te miejsca i piosenki były tylko nasze” – to kolejny błąd, który popełnia wiele porzuconych osób. Każdy związek niesie ze sobą cały bagaż wspomnień, dźwięków, zapachów, miejsc, które jednoznacznie się z nim kojarzą. Bezpośrednio po rozstaniu powrót do nich oznacza duże cierpienie i rozdrapywanie rany, lecz kiedy minie już trochę czasu powinniśmy zmierzyć się z tymi wspomnieniami, a także nadać im nowy wyraz. Zabierajmy zatem znajomych w te miejsca, randkujmy, twórzmy nowe historie i skojarzenia, a z pewnością te poprzednie z byłym partnerem zbladną i nie będą tak bolesne;
- „wszystko to moja wina!” – obwinianie się jest prostą drogą na samo dno. Nie dość, że rozstanie spowodowało spadek pewności siebie i poczucia własnej wartości to jeszcze sami dokładamy sobie na nasze barki kolejne cegły w postaci wad i błędów. Tak zdecydowanie robić nie wolno;
- śledzenie byłego partnera – zarówno realne jak i wirtualne, a każde szkodzi tak samo. Aby wyleczyć złamane serce trzeba całkowicie odciąć się od poprzedniego życia. Bez przypadkowego pojawiania się w okolicach jego miejsca zamieszkania czy pracy, bez podglądania profilu na portalach społecznościowych, śledzenia ostatniej aktywności czy postów autorstwa byłego. Nie zaczynajmy kariery prywatnego detektywa, gdyż jest to szkodliwe tylko dla nas samych i powoduje narastanie obsesji;
- wspominanie szczęśliwych czasów – złamane serce nie zrośnie się, jeżeli wciąż będziemy tkwić w przeszłości analizując stare wiadomości czy wpatrując się we wspólne zdjęcia. Jeżeli wciąż uporczywie męczy cię tęsknota po rozstaniu zajrzyj do artykułu pn. tęsknota po rozstaniu, a dowiesz się jak sobie z nią radzić.
Co zrobić by posklejać złamane serce?
Koniec związku, zwłaszcza nagły i niespodziewany, powoduje wielki żal, niezrozumienie, mnożą się pytania, które miałyby pomóc zrozumieć czemu ta relacja się rozpadła. I choć każda porzucona osoba chciałaby zrozumieć „dlaczego?”, to jednak musimy pamiętać, że nie każdemu jest dane poznać tę odpowiedź. Naciskanie byłego partnera na wyjawienie powodu czy poszukiwanie go na własną rękę za wszelką cenę nie ma najmniejszego sensu. Kiedy zatem wciąż nie potrafimy zrozumieć czemu rozstanie stało się faktem, a mamy świadomość, że bez poznania przyczyny nie ruszymy dalej, nie pozostaje nam nic innego jak stworzyć sobie dogodny powód. Taki, który podbuduje nas na duchu i pomoże ukoić nasze zranione serce. Oto kilka przykładów:
- były partner miał problem z zaangażowaniem i nie nadawał się do związku;
- nie był wart naszych poświęceń;
- dalsze życie z tą osobą przyniosłoby więcej szkody niż pożytku, dlatego lepiej rozstać się wcześniej niż później;
- były partner nie rozumiał naszych potrzeb.
Każda powyższa przyczyna pozwoli zrozumieć, że to co nam się przydarzyło ma też swoje plusy i dzięki temu dokonanie postępu w naszym życiu jest jak najbardziej możliwe. Koniecznie zajrzyjcie również do artykułu pn. jak podnieść się po rozstaniu, w którym odnajdziecie kilka sposobów jak poradzić sobie z rozstaniem, zażegnać miłosne rozterki i w przyszłości stworzyć udany związek.
Zacznij już teraz
Jeśli czujesz gotowość aby już teraz skutecznie poradzić sobie z rozstaniem, przygotowałem dla Ciebie Profesjonalny 6-etapowy Proces Zmiany – Podnieś Się po Rozstaniu. Proces pozwala pogodzić się ze stratą i odkochać się, a także przygotowuje Cię na to, aby w przyszłości stworzyć nowy, wymarzony związek. Teraz udzielam na niego zniżkę -84% oraz daję gwarancję satysfakcji, abyś sama mogła (sam mógł) doświadczyć na sobie tych skutecznych narzędzi. Aby dowiedzieć się więcej kliknij w link: chcę się dowiedzieć więcej o tym procesie.
Podziel się swoją historią i pomóż innym
Decyzja o rozstaniu bądź próbie odbudowy związku jest jedną z tych najtrudniejszych. Każda taka decyzja niesie za sobą ciężkie konsekwencje. Wpisz poniżej krótką historię Twojego rozstania być może pomoże ona komuś zmienić swoje życie.